Równo tydzień temu zdawałem egzamin. W piątek w zeszłym tygodniu odebrałem dokumenty ze szkoły. Zaawizowanem DPD, wypełniłem wniosek, spakowałem wszystko do koperty. W poniedziałek dokumenty dostarczono do kancelarii ULC.
Wczoraj dzwonil do mnie Pan z ULC ze brakuje jednej wpłaty – za wpis do licencji o języku – 44 PLN, co z telefonu uczyniłem i przesłałem maila z potwierdzeniem.
Dziś rano sms:
👍👌😁🤷♂️♥️♥️
I kto to mówił ze się miesiąc czeka?
W 3 dni od złożenia wniosku do możliwości odbioru.
Dziękuje ludziom z ULC za rzetelna prace!